środa, 6 czerwca 2012

Chapter 14

*Niall*



Od naszego wyjazdu minął tydzień. Długie 7 dni ciężkiej pracy. Koncerty, podpisanie książek i płyt wyczerpywały mnie fizycznie i psychicznie. Do tego dochodziła ta cholerna tęsknota. Za nią. I chociaż dużo rozmawialiśmy przez telefon i twittera, to nie było to samo co widzieć się z nią twarzą w twarz. Nie mogłem mocno jej przytulić, pocałować w te jej malinowe usta i wyszeptać „kocham cię”. Tęskniłem za nią całą. To ciało, które mocno przylegało do mojego podczas naszego pożegnania stawało się dla mnie obce. Nie mogłem się z tym pogodzić, chociaż wiedziałem że lekko przesadzam. Bardzo się do niej przywiązałem. Była dla mnie całym życiem . Nicky śmiała się, że mam poprzytulać Zayna, na to samo wyjdzie. Wcale nie ! Zaynowi daleko do mojej cud dziewczyny! Zayn zastępujący mi dziewczynę … brrr.. Aż wstrząsnął mną dreszcz… okropna wizja.

Dzisiaj Paul obiecał, że załatwi przylot Nicky i Eleanor do Toronto! Miały z nami spędzić aż tydzień! Jeden wspaniały tydzień tylko z Nicky. Ponieważ w Toronto gramy tylko jeden koncert a potem mamy 5 dni wolnego. Trzeba to wykorzystać . Nie mogłem się doczekać.

- Niall? Co robisz? – Liam wetknął głowę do mojego pokoju. Niedawno wrócił z siłowni i pewnie mu się nudzi. Zayn, Hazza i Lou pewnie gdzieś imprezują…

- Nudze się… - wzruszyłem ramionami.

- Może mały twitcam ? – Li poruszył sugestywnie brwiami. Uwielbiał robić twitcamy. To mu dawało wiele radości. Chciał być jak najbliżej fanów. Zaśmiałem się . Nie miałem nic przeciwko. Szybko rzuciłem się w stronę barku po coś do żarcia i rzuciłem się na łóżko obok Liama, który już zdążył przywitać się z fanami. Zerknąłem na ekran, wow już ponad 1000 oglądających i tysiące pytań.

- Ello guys! Co słychać? Muszę przyznać, że US jest niesamowite! Dzięki wielkie za wasze wsparcie. Już jutro jedziemy zawojować Kanade! – wrzasnąłem do laptopa . Od razu przyszły pytania o trasę, o to jak się mamy, bawimy itp. Wiele z fanek reklamowały swoje kraje. Ale ja zwróciłem uwagę na jedno hasło „ Nicky is Polish Directioner! Come to Poland for her!”

- Oo zapewniam was, że bardzo chętnie przyjadę do Polski – uśmiechnąłem się.

- O tak, Niall kocha Polskę – Liam zaśmiał się – zwłaszcza polskie dziewczyny bardzo mu pasują haha – śmiejąc się jak wariat dźgnął mnie łokciem. Z lekkim uśmiechem pokiwałem głową. Szybko zerknąłem na ekran i ujrzałem setki pytań o Niks i o dziwno ani jednego hejta. Wow polskie fanki piszą, że kochają Nicky i są dumne z tego, że ich idol zainteresował się Polką. Każdy by się zainteresował. Tylko ślepy nie zauważy cudownej urody mojej Polish Girl.

- Taaa.. jest niesamowita. Jestem naprawdę szczęśliwy. – mrugnąłem do kamerki. Liam objął mnie ramieniem.

- Mamy nadzieję szybko je zobaczyć .

*Nicky*

Dzwonił Paul, już jutro mam odwiedzić chłopaków w Toronto! Nie mogłam się doczekać ! Wreszcie pójdę na swój wymarzony koncert i co najważniejsze – zobaczę Nialla. Strasznie za nim tęskniłam. Nie mogłam uwierzyć, że po tak krótkim czasie nie mogę bez niego żyć i funkcjonować. Przywiązałam się do niego. Miałam jechać do Toronto razem z Eleanor, potem przez cały tydzień jeździć z chłopakami po US. Dobrze, że mieli 5 dni wolnego. To dawało mi czas na spędzenie go z Niallem bez żadnego szaleństwa. Chłopaki nie mieli pojęcia, że ja i Eli pojawimy się na ich koncercie. Myśleli, że przyjedziemy dzień później. Będą mieć niespodziankę.

Popołudniu wpadła do mnie Eli. Szkoda, że bez Danielle, ale moja przyjaciółka szykowała się na występ dla królowej , więc każdą wolną chwilę spędzała na sali treningowej. Eli miała pomóc mi się spakować. Z uśmiechem patrzyłam jak rozwala mi się na łóżku i krótkimi machnięciami ręką odrzuca lub akceptuje wybrane przeze mnie ubrania.

- Pakuj się słońce szybciej, bo chcę jeszcze iść na zakupy. – poganiała mnie. Szybko wykonałam zadanie i mogłyśmy w spokoju udać się na zakupowe szaleństwo.

Już jutro kierunek TORONTO !!! <3


________________________

dzisiaj krótko. :) zaniedługo będzie dłuższy, może jutro nawet :D:D

Całuję Nicky xx

8 komentarzy:

  1. Superrrrrrrr <3 Uwielbiam.
    zapraszam do mnie : http://somethingthatconnects.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak dla mnie bomba genialny rozdział czekam na następny mam nadzieję ze juuutro *.* =D

    OdpowiedzUsuń
  3. ja chce jeszcze.!!!! to jest takie piękne.!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. proszę.!!! napisz jeszcze.!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy11/6/12

    Dziś nowy rozdział!!! Jaram się !!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy11/6/12

    Ej Nicky obiecałaś ... Dawaj nowy rozdział bo mam nałóg !!!

    OdpowiedzUsuń
  7. wiem, że obiecałam <3 będzie około 22 .. mam mały problem z jego napisaniem... ;<

    OdpowiedzUsuń