*Nicky*
Stoję wśród obcych mi
ludzi. Wszyscy krzyczą lub śpiewają. Czuję ciepło rozchodzące się po moim
ciele. Patrzę na scenę, gdzie stoi ON. Śpiewa z pasją jakiej nigdy nie widziałam.
Czuję łzy spływające mi po policzkach. Jestem z Niego taka dumna. Nagle gasną
światła. Zostaje tylko lekka poświata, oświetlająca mnie i stojącą koło mnie
brunetkę. Do moich uszów docierają do
mnie dźwięki mojej ulubionej piosenki. Uśmiecham się delikatnie. Dopiero teraz
zauważam , że mój blondynek podbiega do mnie i
łapie w tali. Kolejne nuty i słowa wydobywające się z jego ust. Płaczę.
On też płacze. Kończy solówkę , przyciąga mnie do siebie i mocno całuje…
Obudziłam się zlana potem. Co to było do cholery? Skąd ten
obraz? To sen czy wspomnienie? Kręcąc głową przecieram zaspane oczy. Rozglądam
się tępo po pokoju. Kolejny tydzień
minął a z mojej pamięci dalej nici. Nic sobie nie przypomniałam. Zostają mi
tylko sny, które wydają mi się rzeczywistością. Zwlekłam się z łóżka i na
palcach zeszłam do kuchni. Nie chciałam go budzić, wiedziałam że kiepsko śpi od jakiegoś czasu. Usiadłam przy stole i niecierpliwie czekałam
aż zaparzy się kawa. Kto wymyślił ten napój był po prostu geniuszem. Mocna latte postawiła mnie na nogi. Szybkim
krokiem udałam się na piętro, skręciłam w pierwsze drzwi i znalazłam się w Sali
do tańca. Chwyciłam drążek w obie
dłonie. Eh.. od kilku dni staram się przypomnieć jakieś kroki. Podobno byłam…jestem baletnicą.
Jeden wymach i drugi .. nic. Zirytowałam się.
- Ja bym na twoim miejscu włączył jakąś muzykę. – obróciłam się
na pięcie i napotkałam błękitne tęczówki blondyna.
- Jak długo tu jesteś? – wyszeptałam speszona. Nie
wiedziałam że wstał. Nawet nie słyszałam jak wszedł do pokoju.
- Już jakiś czas. Włącz jakiś fajny kawałek. Lepiej ci się
będzie tańczyło – uśmiechnął się szeroko. Podszedł do wieży stereo i puścił jakąś płyte.
"So just give it one more try
To a
lullaby
And
turn this up on the radio
If
you can hear me now
I'm
reaching out
To
let you know that you're not alone
And
you can't tell
I'm
scared as hell
Cause
I can't get you on the telephone
So
just close your eyes
Well
honey here comes a lullaby
Your very own lullaby”
Zachwycona pięknymi nutami
postawiłam pierwszy krok. Przymknęłam oczy.
Ogromny stadion, ogromna scena a na niej ja. Zdeterminowana jak nigdy. Już
słyszałam pierwsze nuty piosenki „Lullaby”. To ta chwila Nicky. To ten moment.
Postawiłam pierwsze kroki dość nieśmiało, a potem coraz śmielej tańczyłam.
Zamknęłam oczy. Czułam się szczęśliwa. Wokół mnie tłum szalał, a ja dalej robiłam
swoje jak w transie. Ta piosenka mnie niosła.
Stanęłam zdezorientowana. To
znowu się stało. W mojej głowie pojawił się obraz pięknej, ubranej na biało
dziewczyny. Na wielkiej scenie. I ta piosenka. Usłyszałam za plecami cichy
chichot . Odwróciłam się. Blondyn stał przy oknie i uśmiechał się od ucha do
ucha. Uniosłam brew z pytającym wyrazem twarzy. Ten tylko podszedł do mnie i
złapał za rękę. Po moim ciele przeszedł lekki dreszcz.
- Udało ci się. – wyszeptał,
czule patrząc mi w oczy.
- Co mi się udało ? – nie mogłam
oderwać się od tych błękitnych tęczówek. Pochłaniały mnie.
- Właśnie zatańczyłaś to co
tańczyłaś jakiś czas temu. Układ do „Lullaby” bezbłędnie.- objął mnie w pasie. –
jestem z Ciebie dumny. – ucałował mnie w czoło i wyszedł. Zostawił mnie samą.
Udało mi się . Przypomniałam
sobie jak się tańczy. Mało tego, wykonałam układ który już tańczyła. Rzuciłam
okiem na radio. Chwila namysłu i… TO JEST TO ! Uśmiechnęłam się szeroko i
wybiegłam z pokoju w poszukiwaniu chłopaka.
Na co Nicky wpadła? Co na to
Niall? Wkrótce się dowiecie.
CDN
**
Czołem ! Sorki za taki przestój ale
nie miałam weny …Mam nadzieję, że ten krótki rozdział się wam spodobał :)
Nicky xx
Świetne!!!
OdpowiedzUsuńpewnie, że się podobał.!!!
OdpowiedzUsuńczekam na coś nowego z zapartym tchem.!!!
jeeeejuu .pisz nastepny . NAAATYYYYCHMIAAAST . ! < 3
OdpowiedzUsuńte wyżej dobrze gadają polać im :)
OdpowiedzUsuńOMG.... szybko bo ja tu do głowy dostaję <333 KOcham to mama nadzieję, że Nicky sobie przypomniała :****** ./Bells
OdpowiedzUsuńAaaaaa.!!! Mam ogromną nadzieje że Nicky sobie wszystko przypomnie ;] Kocham Cie za tego blogaa ;****
OdpowiedzUsuńNo i kolejny zajebisty rozdział.
OdpowiedzUsuńJa chce następny! xd pisz szybko. :)
kiedy będzie następny rozdział ?????????
OdpowiedzUsuńten jest świetny :******
Hejkaa ;D jak dla mnie genialnie zresztą jak zawsze =D poprostu zajeebiscie..nie mogę wyrazić takich słów! Nie mogę się już doczekac kolejnego rozdziału!!! Proszee dodaj szybkoo <33 xx
OdpowiedzUsuńTO Jest świetne :)
OdpowiedzUsuńCZekam na nasępny :)
POzdrawiam :)
Nie bd gniewać sie ale pod warunkiem że Twoja wena pozwoli szybko napisać Ci następny rozdział !! :D Bo po prostu uwilebiam to opowiadanie!! :D <3
OdpowiedzUsuń