poniedziałek, 3 września 2012

Chapter 24



*Niall*

Siedziałem przy stole popijając letnią już kawę. Nagle do pomieszczenia wbiegła Nicky, wyglądała na bardzo czymś przejętą. Opadła na krzesło obok i od razu zaczęła mówić z szybkością maszyny. Powoli docierały do mnie jej słowa. Cwana lisica wpadła na znakomity pomysł. Podekscytowany zarządziłem by od razu udać się do reszty chłopaków i im o tym powiedzieć.
Po 10 minutach siedzieliśmy już w samochodzie i skierowaliśmy się do posiadłości One Direction. Po przyjeździe na miejsce poprowadziłem dziewczynę w kierunku domku Harrego i Louisa. Obserwowałem jak Nicky z zainteresowaniem rozgląda się na boki. W końcu była tu tylko raz i do tego nie pamiętała nic a nic. Po przywitaniu się z Hazzą i Lou pobiegłem po resztę.


*Nicky*
Blondyn zostawił mnie w obszernym holu. Ze schodów przyglądał mi się lokowaty chłopak, którego kojarzyłam ze szpitala.
- Co tak stoisz Niks? Wchodź.- gestem ręki poprowadził mnie do salonu. Ten drugi w tym czasie zaparzył herbatę.  Usiadłam na kanapie i rozejrzałam się dookoła.  Z głośników leciała jakaś nieznana mi melodia. Chłonęłam oczami każdy szczegół pokoju. Miałam dziwne przeczucie, że już tu kiedyś byłam.

Wielki pokój, pełno ludzi. A wśród nich ja. Nie pasowałam tu, czułam to. Głośna muzyka dobiegająca z głośników zagłuszała moje myśli. Stałam ramię w ramię z dziewczyna w pięknych lokach. Rozglądała się, szukała kogoś. Po chwili chwyciła mnie za rękę i pociągła w stronę dwóch chłopaków.

Wstrząśnięta obrazem szybko potrząsnęłam głową. Za sobą usłyszałam kroki, a gdy się odwróciłam ujrzałam dwóch chłopaków z mojej „wizji”. Mulat i brunet od razu do mnie podeszli z uśmiechem na twarzach.
- Vas happenin Nicky? Dobrze cię widzieć skrzacie- uśmiechnął się do mnie mulat, ukazując białe zęby. Ten jego tekst chyba już gdzieś słyszałam : „Vas happenin ? Miło cię w końcu poznać . Wiele o tobie słyszałem.” Znów te dziwne obrazy w mojej głowie. Wymusiłam uśmiech.
- Ciebie też dobrze widzieć ee…. – spojrzałam na niego pytająco.
- Ehh Zayn. Spokojnie luki w pamięci zaraz się załatają- puścił do mnie oko i  opadł na kanapę. Drugi brunet leciutko mnie przytulił i wyszeptał do ucha :
- Dobrze Cię widzieć mała. Danielle bardzo się o Ciebie martwi. Zaraz tu będzie . – cień uśmiechu przeleciał mi przez twarz. Danielle? Kojarzę to imię. Może to ta dziewczyna z moich wizji? Miałam taką nadzieję. Lekko rozluźniona zajęłam oparcie fotela, na którym siedział blondynek. Rzucił mi krótkie spojrzenie pełne rozbawienia. Czym go tak rozbawiłam? A może ucieszyłam? Ehh.. nieważne. Po chwili usłyszeliśmy kroki i parę sekund później zostałam przygnieciona czyimiś ramionami.
- Nicky kochanie! Tak dawno Cię nie widziałam. mam nadzieję, że Niall dobrze o ciebie dba. – jej drobne ciało mocno do mnie przylgnęło. Chcąc nie chcąc oddałam uścisk. Czułam się w jej ramionach bezpiecznie i trochę dziwnie. Miałam przeczucie, że dawno temu te ramiona bardzo często mnie oplatały. Kiedyś blondynek opowiadał mi o brunetce. Była i nadal jest moja najlepszą przyjaciółką.
- Okey, skoro jesteśmy w komplecie to zdradzimy wam powód naszej wizyty. – odezwał się w końcu blondyn. Wszyscy w jednym momencie skupili na nas wzrok. – Po pierwsze dzisiaj rano nasza Nicky po raz pierwszy zatańczyła – wykrzyknął ze śmiechem. Wszyscy naraz zaczęli mi gratulować i się cieszyć. Wielkie halo xd Ja w odpowiedzi tylko się uśmiechnęłam. – CICHO !! Po drugie Niks wpadła na znakomity pomysł. Wiemy jak przyspieszyć proces powrotu pamięci. Muzyka.- zakończył z triumfem.
- Muzyka ? Niby jak to ma jej pomóc?- dopytywał się Harry patrząc na mnie ze zdziwieniem.
- Zaraz ci wytłumaczę, więc zamknij się łaskawie- żarłok wystawił Harremu język na co ten strzelił zabawnego focha. – Nicky potrzebna jest muzyka. Dzisiaj zatańczyła układ do „Lullaby” dopiero wtedy gdy włączyłem jej tą piosenkę. Ona sama na to wpadła i zaraz wam to wyjaśni dokładnie.
- Okey – odezwałam się nieśmiało. – po prostu wpadłam na pomysł, żeby każdy z was puścił mi jakoś piosenkę przy której się z wami bawiłam , spędzałam czas itp. Najlepiej gdybym mogła spędzić z wami więcej czasu. W ten sposób będę mogła sobie co nieco przypomnieć o każdym z was. Taki o pomysł. – wzruszyłam ramionami i ze spokojem czekałam na ich reakcję. PO chwili podeszła do mnie Danielle i objęła ramieniem.
- To doskonały pomysł Niks. Ja osobiście pomogę ci uporać się z tańcem. Od jutra zaczynamy! – zarządziła. Bardzo ucieszył mnie ten pomysł. Chłopcom tez przypadł do gustu. Poumawiali się ze mną na poszczególne dni, tak by każdy z nich mógł spędzić ze mną jeden dzień. Będę mogła sobie przypomnieć swoich przyjaciół z życia sprzed wypadku. Z uśmiechem rzuciłam okiem na blondyna. Ten siedział na fotelu i  chyba nad czymś się bardzo dogłębnie zastanawiał.  Wzruszyłam tylko ramionami. W duchu cieszyłam się na jutro. Pierwszy dzień miałam spędzić z Zaynem. Nie mogłam się doczekać.

********************
Jak będzie wyglądać ten szalony tydzień z przyjaciółmi? I nad czym Niall tak się zastanawiał. Odp już wkrótce :)

 

Rozdział wyszedł krótszy i zupełnie bez sensu. Ale już wiecie jak Nicky zacznie sobie wszystko przypominać :) Za niedługo następny rozdział. Pozdrawiam :)
Nicky

10 komentarzy:

  1. Mam nadzieję, że to 'za niedługo' szybko minie, bo już mnie ciekawość zżera xD
    Rozdział świetny, zresztą tak jak pozostałe.
    czekam :D
    I w wolnej chwili zapraszam do mnie http://1dobrocilomojswiatdogorynogami.blogspot.com/
    Ps.też o Niall'u :D

    OdpowiedzUsuń
  2. boskie.! strasznie szybko przeczytałam, jak każde.!
    prosimy o więcej jak najszybciej.!

    OdpowiedzUsuń
  3. wcale nie bez sensu! rozdział z tajemnicą na końcu ;)
    do następnego ; *

    OdpowiedzUsuń
  4. Wowww !! Nie no super, genialne i w ogóle Boskie !!
    Czekam na następny <3
    Zapraszam do mnie :) x ./Bells

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny rozdział ! <3 uwielbiam Twoje opowiadanie! :D i czekam na dalszą cz. :D hahah :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy5/9/12

    Świetny rozdział :) ;**

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudny blog ! Pięknie piszesz, jak jakaś artystka ! Kocham tego bloga i jego cudowną lekkość <3
    http://gotta-be-you1.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy9/9/12

    Wczoraj koleżanka dała mi link do twojego bloga. dała mi go o 23 i czytałam go do 2 w nocy. z małymi przerwami. ponieważ oczy mnie strasznie bolały. ale postanowiłam przeczytać do końca i tak zrobiłam.
    kocham
    :):):):):):):):):)

    OdpowiedzUsuń
  9. ojeeej dzięki xd Dziękuję wam za wszystkie komentarze <3 xx W tym tygodniu następny rozdział !!:D

    OdpowiedzUsuń
  10. JAKOŚ NIE WIDZĘ KOLEJNEGO ;> ?? CZEKAM KOCHANIE

    OdpowiedzUsuń